*zaśmiała się i złapała buziaka wkładając go sobie do kieszeni. Będzie na potem pomyślała *Dobranoc *wyszeptała i wyszła z sypialni poszła do sypialni dla gości.. położyła się na łóżku *
Offline
*obudziła się i podreptała do łazienki. Wcześniej wyjęła z torby jej ulubione jasne dżinsy, białą bluzę z kapturem i ubrała trampki. W łazience ogarnęła swoje rude włosy na nos wdziała okulary i ruszyła do kuchni. Tam zjadła znalezione w szafce płatki* Pora wracać do domu* pomyślała, wyciągnęła z tylnej kieszeni karteczkę i napisała "Droga Isk dziękuję za Twą gościnne Twoja Liduśka" położyła karteczkę na blacie i znikła*
Offline
*obudziła sie po długiem śnie i rozejrzała po pokoju. Poszła do łazienki ogarnęła się. Poszła do swojej sypialni i zaczęła szukać Liduśki. Rozglądała sie po całym domu, po chwili weszła do kuchni i spojrzała się na kartę. Przeczytała ją z uśmiechem *Nie ma za co *powiedziała do powietrza i usiadła w salonie na kanapie*
Offline
*weszła do domu i od razu poszła do sypialni po sukienkę o buty. Miała tylko jedną sukienkę nie była ona dość elegancka ale jakoś musiała sobie poradzić. Poszła do łazienki wzięła szybki prysznic. Ubrała się i wybiegła z domu*
Offline
*znalazła się po paru godzinach w domu ściągnęła z siebie sukienkę i od razu poszła do łóżka nie minęło 5 min a ona już spała*
Offline
*obudziła się z ogromnym bólem głowy. Wstała z łóżka i poszła do łazienki spojrzała się w lustro. Po prostu przestraszyła się sama siebie.. Wzięła prysznic, ubrała się w filetowe długie trampki od Lidaśki ładne postrzępione rurki i żółtą bluzę z napisem ,,Love Rock''. Napiła się wody a po chwili deportowała się do zamku*
Offline
*znalazla sie przed domem. Weszla do niego i jednym ruchem rozdzki wszystkie zaslony opadly i zrobilo sie ciemno w caly domu. Ale nie az tak ciemno zeby nic nie widziala. Poszla do kuchni i z jednej z szuflad wyciagnela tabletki, wziela trzy i polknela je. Usiadla sie na kanapie w salonie i odlozyla gitare z boku. Podkulila nogi, nie miala ochoty na nic chciala po prostu z kims pogadac o niczym ale nie z byle kim tylko z taka osobo ktora ja na iles znala. Westchnela cicho i zamknela oczy. Moze tez tak dziwnie sie czula dlatego ze dawno nie widziala Kaoru ani Lidasa. Objela kolana rekoma i tak siedziala*
Offline
*obudzila sie. Najwyrazniej zasnela na kanapie , poszla wziac prysznic. Po dwoch godzinach wyszla z lazienki przebrana w rurki ciemne zolta koszulke i niebieska bluze z zamkiem i kapturem oraz granatowe trampki. Machnela rozdzka i wszystkie zaslony sie podniosly a w odmu znow zrobilo sie jasno. Poszla do kuchni i zrobila sobie sniadanie czyly zjadla standardowe platki z mlekiem. Pochodzila jeszcze chwile po domu i usiadla w salonie. Wziela do reki pilota i wloczyla telewizor, zaczela przelanczac kanaly. Strasznie sie jej nudzilo ale w szkole pewnie i tak nikogo nie bylo.Po chwili wyszla z domu*
Offline
*weszla do domu, jakos nie miala ochoty na nic. Poszla do sypialni i sie przebrala w czarne rurki, czarna koszulke na to czarna bluze z kapturem i czarne trampki. Zwiazala wlosy w kitke i schowala w bluze zalozyla kaptur. Moze i sie usmiechala ale tak w głębi duszy czula jakis smutek ktorego wstydzila sie pokazac komus, sama nawet nie wiedziala czemu sie tak czuje. Westchnela cicho i wyszla zdomu. Poszla do parku ktory byl blisko jej domu, zaczela ponim spacerowac ze spuszczana glowa. Miala wrazenie ze kazdy kto przechodzil obok niej dziwnie sie na nia ptarzyl..*
Offline
*znalazla sie w domu. Zrobila sobie szybko czekolade do picia i zeszla do piwnicy. Roswietlila cala biblioteke, i zaczela wybierac ksiazki ktore moglyby jej sie przydac. Gdy juz zebrala wszystkie zaczela je dokladnie czytac*
Offline
*obudzila sie w bibliotece za duzo sie nie dowiedziala o kamieniu tylko praktycznie to ze chroni przed slonce. Zmarszczyla nos, machnela rozdzka i zaraz znalazla sie przy niej nowa goroca czekolada i znow znaczela czytac rozne informacje*
Offline
*przeczytala wszystkie ksiazki jakie miala nie mgola nic znalesc. Poszla do gory wziela szybki prysznic i usiadla w salonie. Wlaczyla tv i zaczela cos ogladac. Musiala pomyslec jak tu znalesc jakies rozwiazanie*
Offline
*obudzila sie po jakims czasie i rozejrzala sie. Wstala z kanapy na ktorej zasnela i wizela prysznic. Przebrala sie w jakies spodnie i bluze, poszla do kuchni i zrobila sobie platki. Usiadla na kanapie w salonie. Zladla platki poczekala chwile i zeszla do piwnicy szukajac jakiegos rozwiazania na temat kamienia. Przywolala sobie czekolade i zeczela patrzec na wszystkie ksiazki jakie miala. Po czym brala jeda po drugiej i czytala. Po jakies godzinie wyszla z domu, musiala sie przewietrzyc *
Offline
*weszla do domu i opadla na kanape. Wloczyla tv i zaczela przelanczac kanaly tak o.Po tym jak odpoczela wykapala sie, wyszla z domu*
Offline
*weszla do domu, juz czula sie lepiej. Poszla sie szybko wykapac przebrala sie w jakies rzeczy i usiadla w salonie.Po chwili uslyszala sowe dobijajaca sie do okna, podeszla i spojrzala sie na nia wyciagnela list i przeczytala go z usmiechem. Wziela szybko dlugopis i odpisala ;Mozes wpasc jestem w domu; podala go sowie a sowa odleciala. Z usmiechem usiadla na kanapie*
Offline
*Wiedziala kto to wiec pogiegla do drzwi i zauwazyla ta inteligetna osobe inaczej. Przytulila ja a po chwili sie wyszczerzyla*Witaj
Offline
Tesknilas *zapytala jej sie z wyszczrzem na ustach choc i tak znala odpowiedz. Patrzala na nia chwile i nie mogla sie powstrzymac wiec liznela jej polika jak to zawsze robi *
Offline