Cieszę się *powiedziała uśmiechnięta *A co zostajesz dziś na noc *spojrzała na nią słodkim wzrokiem*
Offline
Ty mi nigdy nie przeszkadzasz *wyszczerzyła się do niej i złapała ją za rękę *Lubisz wspominać *spytała*
Offline
*uśmiechnęła sie do niej i zaprowadziła ją na ogród * Huśtawki tyle z nimi wspomnień że nie mogło ich zabraknąć w moim ogrodzie *zaśmiała się*
Offline
*wskoczyła na drugą i zaśmiała się przypominając sobie te wszystkie chwile spędzone na placu zabaw nocą *
Offline
Nadal próbujesz mnie przegonić *zaśmiała się i zaczęła huśtać się najwyżej jak potrafi *
Offline
To pewnie dasz rade bo ty zawsze dopinasz swego *uśmiechnęła się do niej i zeskoczyła z huśtawki. Usiadła sobie na dwuosobowej huśtawce *
Offline
Ja też *pokiwała głową *To co zaprowadzić się do sypialni *spytała się jej *masz do wybory tą dla gości moją lub śpimy tutaj *zaśmiała się*
Offline
Szkoda że nie mam budy dla psa albo takiego domu dla królików *zaśmiała się *Choć zaprowadzę cię do mnie *powiedziała z uśmiechem i zaczęła iśc powoli do swojej sypialni*
Offline
Żebyś nie uciekła mi *zachichotała i weszły razem do sypialni *Rozgość się *powiedziała i zerknęła na nią*Potrzebujesz czegoś >
Offline
To śpij dobrze *zaśmiała się*Ja zaraz ci stąd wyjdę tylko muszę poszukać mojej piżamy *pokiwała głową i otwarła jedną z szafek*
Offline