*odwzajemnił wszystkim uśmiechy i spojrzał na Em*

*Sporo przedmiotow nie beda prowadzone. Spojrzala na wolne miejsce przy ich stole. Dalej sluchala i patrzyla sie na Emi*

Dobrze.

*pokiwala glowa z usmiechem i przesunela opuszkami palcow po mownicy*

Przypominam takze, ze wstep do lasu, na korytarz na III-cim pietrze i do lochow jest wzbroniony. Kazdy uczen zlapany w ktoryms z tym miejsc bedzie musial odbyc szlaban.

*powiedziala powaznym tonem, lecz chwile pozniej wyszczerzyla sie do nich. Klasnela dwa razy w dlonie a na polmiskach pojawily sie kurczaki, frytki, ciasta, warzywa, przekaski i wiele innych. Oprocz tego na stolach staly piwa korzenne, sok z dyni a przed Syd pojawila sie butelka ogistej, przewiazana czerwono-zlota wstazka. Wrocila na swoje miejsce i usiadla przy stole. Spojrzala na kieliszek pelny krwi, ktory stal przed jej twarza*

*wstała i zaczęła klaskać z uśmiechem*

Ladna przemowa*wyszczerzyla sie do Em i kalskala. Usiadla*Uuuu*powiedziala i spojrzala z uciecha na ognista. Odrazu otworzyla i nalala do kieliszka. Wzila sobie maly kawalek miesa drobiowego na talerz*

Ostatnio edytowany przez Sydney Austien (2011-04-06 16:37:07)

*Usmiechnela sie do nich z wdziecznoscia*

Dziekuje.

*wyszeptala i uniosla kieliszek z krwia do ust.*

Chris, na razie skup sie na lekcjach, a potem porozmawiamy. A przed tym... wybierz sie na ceremonie przydzialu.

*wywrocila oczami nie rozumiejac, dlaczego chlopak dalej tego nie zrobil*

*Oczywiście wstała i przyłączyła się do klaskania. Po dłuższej chwili usiadła i spojrzała na Emily.* Bardzo ładna. *Uzupełniła Syd z usmiechem.*

*Usiadła z uśmiechem i podparła ręką policzek*

*wyszczerzyla sie do kazdego po kolei i odprowadzila Setha wzrokiem.*

Smacznego!

*spojrzala na nich a jej oczy blyszczaly wesolo. Otarla pojedyncza lze szczescia*

*Wyszczerzył się* Taak, też tak uważam. *Posłał jeszcze uśmiech do Sydney i nałozył sobie sporą porcję frytek i dwa udka kurczaka*