To nie *mruknęła i zaczęła ją chlapać wodą*
Offline
Jaaaaak mooogłaśśśśśś *powiedziała teatralnie a potem się uśmiechnęła * Ide sobie od ciebie *pokazała jej język jak mała dziewczynka. Zapominając o tym że jest na materacu, wstała i poszła. Zrobiła tylko jeden krok i była już w wodzie *
Offline
*wynurzyła się i sama zaczęła się z siebie śmiać *Masakra to tylko mogło przytrafić się mi
Offline
*wywaliła ją delikatnie na brzeg a sama sie wrąbała na materac *Makra szkoda że nikt nie miał kamery
Offline
Nie bo po co *powiedziała *W końcu mugole go nie widzą *uśmiechnęła się*
Offline
Dziekujee *powiedziała melodyjnym głosem*
Offline
Daleko od nas *pokiwała *Wiesz my po prostu nie z tej ziemi jesteśmy*
Offline
*machnęła różdżką i nad Daśką był wielki parasol *Lepiej *spytała z uśmiechem*
Offline
Spoko *powiedziała i zamknęła oczy*
Offline
*różdżką wyczarowała duży parasol nad całym basenem *Dobranoc *mruknęła i poszła spać*
Offline
*Po paru dniach spędzonych w domu w końcu się ruszyła. Wzięła szybki prysznic u brała się w jakąś bluzkę spodnie i trampki, związała swojego pawia na włosach i Deportowała się do szkoły.
Offline