Profesor
*Miała wrażenie, że przyszła na zaklęcia, a nie na historię magii. Wzruszyła ramionami i spojrzała na wyryte imię. Y jej nie wyszło.. Mruknęła coś z niezadowoleniem siląc się ,by nie wybuchnąć śmiechem*
Offline
Dyrektor
Czary po raz pierwszy zostały użyte przez praczarodziei, zwanych również Istari. Wywołali oni pewnego dnia błysk, za pomocą zwykłego patyka, który spowodował podpalenie drzewa. Ów patyk, był taką naszą pierwszą różdżką. Mugole bardzo zainteresowali się tym zjawiskiem i to właśnie dzięki nam tak wcześnie odkryli ogień.
Offline
Praktykant (czerwony)
*zanotowala co mowi Eliz. Znowu zaczela sluchac. Natepnela Inez na stope*
Offline
Praktykant (złoty)
*Zapisała coś na pergaminie. Włożyła końcówke pióra do ust.*
Offline
Praktykant (czerwony)
* Uśmiechnęła się zaciekawiona, notując*
Offline
Profesor
*Rozejrzała się po klasie, a gdy miała pewność, że nikt na nią nie patrzy, zanurkowała pod ławką. Spojrzała z obrzydzeniem na spód blatu*
FU!
*szepnęła widząc dziesiątki gum przyklejonych do ławki i poderwała się z powrotem do góry. Ujęła pióro w dłoń jak gdyby nigdy nic*
Offline
Dyrektor
Od daty narodzin czarodzieja Fungusa - zaczyna się przełom w świecie czarodziei. Powstają pierwsze różdżki i słowniki magiczne oraz pierwsze kodeksy dotyczące używania różdżek i magii. Ogólnie rok 1259 p.n.e uważa się za "Złoty rok magii" kiedy to nagle świat czarodziei zaczyna się gwałtownie rozwijać. Od tego czasu czary i magia są cały czas doskonalone. *Skończyła.* Przejdźmy teraz do najsłynniejszych twórców zaklęć. Czy ktoś wie jakie zaklęcie w jakich okolicznościach wymyślił czarodziej o imieniu Fungus?
Offline
Praktykant (złoty)
*Uważnie słuchała i notował*
Offline
Praktykant (złoty)
Auć... *Syknęła czując nacisk na stopę spiorunowała Syd spojrzeniem. Szukała w pamięci podanego nazwiska.*
Offline
Praktykant (czerwony)
* Uśmiechnęła się lekko na dźwięk swojego nazwiska*
Offline
Profesor
*Rozejrzała się ze znudzeniem po klasie. Poruszyła nozdrzami i podparła głowę łokciem. Wbiła wzrok w Eliz*
Offline
Dyrektor
Może Wendy? *Zapytała.* Powinnaś coś o nim słyszeć. *Usmiechneła się zachęcająco.*
Offline
Praktykant (czerwony)
Zaczarował wszystkie swoje klucze tak, aby same otwierały mu drzwi. Jednak pomysł ten okazał się równie powolny jak wtedy, gdy sam dopasowywał klucze. Po pewnym czasie nie potrafiły one odnaleźć własnego zamka! Teraz Fungus miał już naprawdę dość. Wycelował swoją różdżkę w zamek jednych z drzwi i krzyknął "Otwórz się!". Z różdżki posypały się iskry, a zamek przekręcił się, otwierając mędrcowi uparte drzwi. Tym sposobem wynalazł bardzo przydatne zaklęcie, które jako pierwsze zostało spisane w "Wielkiej Księdze Zaklęć". W roku 896 p.n.e. zostało ono poddane ewolucji językowej i przyjęło nazwę stosowaną po dziś dzień- ALOHOMORA
Offline
Dyrektor
Bardzo dobrze Sydney! *Uśmiechnęła się.* 5 punktów dla czerwonych. Dodam jeszcze, że w tym samym roku Fungus wymyślił jeszcze jedno zaklęcie. COOLOPORTUS. Powstało ono w podobny sposób co poprzednie i w odwrotności do Alohomora zamykało zamki. Było to pierwsze przeciw zaklęcie.
Offline
Praktykant (czerwony)
*powiedziala i sie usmiechnela. Spojrzala na Wendy. jje dlugopis spad na ziemie. uchylila si ena dol. Dlugopis turlal sie dalej. Zaczela sie czolgac pod stolami do niego*
Offline
Praktykant (złoty)
No tak! *Jęknęła uderzając się otwartą dłonią w czoło.* Alohomora... *Jęknęła niezadowolona ze swojej niewiedzy.*
Offline
Dyrektor
*Spojrzała na Sydney i uniosła lekko brew. Póki co nie skomentowała tego. Kontynuowała.* Kolejna bardzo ważną postacia jest Zachariasz Stone może o nim cos wiecie? *Zapytała.*
Offline
Praktykant (złoty)
*Zastanawiała się nad odpowiedzią*
Offline
Praktykant (czerwony)
*Zlapala dlugopis* Ja wiem!*krzyknela i chciala sie podniesc ale droge ku gorze zagrodzila lawka w ktora walnela glowa* Auuu*jeknela powoli sie podnoszac*
Offline
Praktykant (czerwony)
Pan Zachariasz Stone został wynalazcą bardzo sławnego zaklęcia Otóż został on zaatakowany przez demona. W chwili, kiedy ów potwór chciał go zabić, pan Stone myślał o tym, co poczną jego dzieci i, że podobnie jak żony, nigdy ich już nie ujrzy. Właśnie wtedy z końca jego różdżki wydobyło się bardzo jasne, oślepiające światło i demon został przegoniony. Na początku zaklęcie to nazwano zaklęciem Obrońcy, ale w ciągu kilkudziesięciu lat nadano mu nazwę - EXPECTO PATRONUM.*powiedziala siadajac na swoje miejsce. Tarla miejsce na glowie w ktore sie uderzyla*
Offline