Praktykant (złoty)
No ja muszę wracać do domu się ogarnąć *Powiedziała lekko się uśmiechając .*
Offline
Profesor
*Znowu zostanie sam w tym wielkim domu. No chyba że stanie się jakiś cud.* Nie mogę Cię zatrzymać... ale z chęcią bym to zrobił.
Offline
Praktykant (złoty)
Jak chcesz to możesz pójść ze mną*Powiedziała *
Offline
Profesor
Nie będę Ci się zwalał na głowę.*Zaśmiał się cicho.* Niee..
Offline
Praktykant (złoty)
Oj tam nie będziesz *Powiedziała *
Offline
Profesor
Idź sama.*Powiedział cicho.* Nie chcę Ci przeszkadzać..
Offline
Praktykant (złoty)
Oj nie będziesz*Powiedziała *Ale skoro nie chcesz to nie będę cię zmuszać*Powiedziała i skierowała się w kierunku wyjścia*No to pa*Pożegnała się i wyszła w jakimś zauku deportowała się*
Offline
Profesor
*Poszedł do pianina. Zaczął coś sobie grać.*
Offline