Dyrektor
Miodowe królestwo to jeden z najczęściej odwiedzanych sklepów. Można tu kupić magiczne słodycze. Sprzedawcami w sklepie jest starsze małżeństwo, które swoje smakołyki wyrabia na piętrze nad sklepem.
Można tu kupić:
* Pieprzne diabełki
* Ślimaki-gumiaki
* Kremowe bryły nugatu
* Kostki lodów kokosowych
* Toffi o barwie miodu
* Fasolki wszystkich smaków Bertiego Botta
* Musy-świstusy
* Lodowe kulki umożliwiające lewitację
* Gumy do żucia Drooblesa
* Lodowe myszy
* Miętowe ropuchy
* Cukrowe pióra do pisania.
Offline
Uczeń kl.I (złoty)
-dzień dobry poproszę;
Fasolki wszystkich smaków Bertiego Botta x 4
Gumy do żucia Drooblesa x 2
Ślimaki-gumiaki x 1
Cukrowe pióra do pisania x 3
Pieprzne diabełk x 10
Lodowe kulki umożliwiające lewitację x 6
-zapłaciła po czym wyszła
Offline
Praktykant (złoty)
Weszła do miodowego królestwa i wciągnęła słodki, cukierkowy zapach. Od razu się uśmiechnęłą.* Mniam... *Mlasnęła rozglądając się.*
Offline
Praktykant (złoty)
*Weszła za Inez i zaczęła się rozglądać*
Offline
Praktykant (złoty)
CO najbardziej lubisz? *Zapytała.* Ja przepadam za musami-świstusami... *Uśmiechnęła się pakując garść do woreczka.*
Offline
Praktykant (złoty)
Mi lodowe kulki umożliwiające lewitację*Powiedziała *
Offline
Praktykant (złoty)
O tak też są pyszne! *Zapakowała je. A do tego Fasolki wszystkich smaków Bertiego Botta, Kremowe bryły nugatu, Kostki lodów kokosowych i Toffi o barwie miodu.* Będzie co jeść! *Przytuliła półkę z czekoladą.* Kocham ten sklep! *O tak... zdecydowanie za dużo cukru i piwa w organizmie...*
Offline
Praktykant (złoty)
*Zaśmiała się *No teraz to widać*Powiedziała uśmiechając się*To może już pójdziemy*Powiedziała i zapłaciła za słodycze*
Ostatnio edytowany przez Khaterine Davies (2011-07-14 14:27:54)
Offline
Praktykant (złoty)
Okey... *Powiedizała niechętni puszczając czekoladę. Zapłaciła.* No to do szkoły czy gdzie?. *zapytała.*
Offline
Praktykant (złoty)
A gdzie jeszcze chcesz iśc*Spytała*
Ostatnio edytowany przez Khaterine Davies (2011-07-14 14:35:44)
Offline
Praktykant (złoty)
To chodźmy do szkoły... W tych pubach strasznie drogo... *Stwierdziła.*
Offline
Praktykant (złoty)
Okey*Powiedziała i poszła do szkoły*
Offline
Praktykant (złoty)
Do widzenia *Uśmiechnęła się do sprzedawcy i wyszła.*
Offline
Praktykant (czerwony)
* Zatrzymała się przed miodowym królestwem. mmm, miała ochotę na coś słodkeigo. Zmieniła się spowrotem w tą normalną Wendy. Poprawiła ubranie, po czym weszła do środka. Uśmiechnęła się szeroko, widząc tyle smakołyków*
Offline
Praktykant (czerwony)
* Przechodziła między półkami, wybierając swoje ulubione słodycze. Nuciła sobie przy tym swój ulubiony kawałek Nirvany. Ostanio cały czas grał jej w głowie*
Offline
Praktykant (czerwony)
* Wyszła ze sklepu, objadając się miodowym toffi, czyli mordoklejkami, jak na to mówiła. Kierowała się główną ulicą. Zamierzała powrócić do zamku*
Offline
Uczeń kl.I (złoty)
Wbiegła energicznie do sklepu oglądając wszystko..
Co by tu wybrać?Ale super!
Brała wszystko garściami...
* Pieprzne diabełki
* Ślimaki-gumiaki
* Kremowe bryły nugatu
* Kostki lodów kokosowych
* Toffi o barwie miodu
* Fasolki wszystkich smaków Bertiego Botta
* Musy-świstusy
* Lodowe kulki umożliwiające lewitację
* Gumy do żucia Drooblesa
* Lodowe myszy
* Miętowe ropuchy
* Cukrowe pióra do pisania.
-Jak ja to spakuje?
Sprzedawca podał ją gratisową torebkę z nałożonym zaklęciem zmniejszająco zwiększającym
-dziękuje-powiedziała po czym zapłaciła i wybiegła ze sklepu
Offline
Uczeń kl.I (złoty)
A więc tu prowadzi to tajne przejście!Ale ja...chce iść do Zonka...-pomyślała i wyszła ze sklepu
Offline
Praktykant (złoty)
*No w tym momęcie to się wkurzyła wyszła z sklepu*
Offline
Praktykant (złoty)
*Weszła do sklepu. Postanowiła, że każdemu da coś innego. Rozejrzała się.* Hmm... *Wzięła koszyk i zaczęła pakować.* I jak tu się zdecydować? *Westchnęła. W końcu wzięła wszystkiego po trochu, poza pieprznymi diabełkami i ślimakami-gumiakami.* A ty coś bierzesz? *Zapytała.*
Offline