aha * jednak dalej była to dla niej czarna magia ale nie chciało jej już się drążyć tematu* musi zdobyć to* pomyślała* dziękuję za odpowiedź raczej nie mam już więcej pytań *uprzedziła pytanie psorki*
Offline
To chodzi, lekcji koniec *powiedziala i wstala*To co bedziemy robic *zapytala sie jej *
Offline
chyba na blona blona *zasmiala sie i wyszla z klasy *
Offline
*weszla do klasy z dziwnym przeczuciem ze znow nikogo nie bedzie i usiadla na stole*
Offline
*spojrzala sie na zegarek *Tjaa znow nikogo nei bylo *mruknela pod nosem i wyszla *
Offline
*weszła do klasu *Musze ja zrobic tak jak prawdziwa klasa w mugolskiej szkole *mruknela ale sama nie wiedziala od czego zaczac *
Offline
*podrapala sie rozdzka po glowie i zaczela myslec jakby ja tutaj urzadzic .*Hmmm moze tak *powiedziała i machnęła różdżką *Tak jest idelanie *uśmiechneła się do siebię. A klasa wyglądała jak mugolska czyli nie wygodne krzesła nie poręczne stoły tablica po której można było pisać tylko kredą i okropnie dobrane kolory zero wesołych rzeczy, po prostu szarość.*
Offline
*uśmiechnęła się znów i wyszła z klasy *
Offline
*weszla do klasy i zostawila otwarte drzwi usiadla sie na krzesle a nogi dala na stol. Zaczela sobie cos nucic i czekac na ludzi*
Offline
*Spojrzala sie na zegarek i na drzwi *Po prostu czulam ze tak bedzie *mruknela do siebie zla i wziela krede do reki po czym napisala duzymi literami na tablicy DZIĘKUJĘ ZA PRZYBYCIE NA LEKCJĘ. Usiadła na krzesle i zaczela zabierac swoje rzeczy *
Offline
Praktykant (czerwony)
*wbiegla do sali* Przepraszam za spoznienie!*wykrzyczala zdyszana. Rozejrzala sie po sali*
Offline
Nie szkodzi nie ty jedna *mruknela i wyszla z sali po czym na blonach deportowala sie do domu *
Offline
Praktykant (czerwony)
Isk czekaj!*wystawila reke jakby chciala ja zlapac. Spojrzala na napis na tablicy. Westchnela.* Przepraszam...*mruknela*
Offline
*weszla do klasy i usiadla sobie wygodnie w fotelu. Spojrzala sie na napis na tablicy i jednym ruchiem rozdzki go zmazala*
Offline
Praktykant (czerwony)
*weszla do sali tym razem punktualnie. Usmiechnela sie do Isk* Dzis jestem na czas*zasiadla na krzesle*
Offline
*usiechnela sie *Cieszmy mnie to
Offline
Praktykant (złoty)
*Weszła do sali spiesznym krokiem. Trochę się zdyszała biegnąc po schodach.* Cześć. *Przywitała się i usiadła w swojej ławce. Wyjęła z torby pergamin i pióro.*
Offline
*usmiechnela sie* cikawe czy jeszcze ktos sie zjawi
Offline
Praktykant (czerwony)
Czesc Inez zdarzylysmy na czas*powiedziala to jakby bylo to cos dziwnego. No wkoncu bylo*
Offline