Praktykant (złoty)
Jak najszybciej ,ale na pewno nie dzisiaj bo nie mam sił*Powiedziała zamknęła oczy i cicho westchnęła *
Offline
Uczeń kl.I (złoty)
Powinnaś dużo odpoczywać. Jesteś pewnie bardzo zmęczona po tych zawodach *powiedział przyglądając się jej*
Offline
Praktykant (złoty)
No i to jak *Powiedział otworzyła oczy .Podniosła głowę*Ale mój wysiłek się opłacił *Powiedziała uśmiechając się *
Offline
Uczeń kl.I (złoty)
Opłacił się i to bardzo skoro zajęłaś 3 miejsce *uśmiechnął się* A jeśli mogę zapytać *zrobił krótką przerwę* Czemu nie jesteś z Sethem *zapytał* nie musisz odpowiadać *dodał po chwili*
Offline
Praktykant (złoty)
Zerwał ze mną szczerze mówiąc to było tak dawno , że nie pamiętam *Powiedziała *Chyb chodziło mu o to że jestem dla niego za mało rozrywkowa wiesz ostatnio się zmienił i to bardzo a i pewnie dla tego że spodobała mu się Nicol
Offline
Uczeń kl.I (złoty)
*a to chamidło-pomyślał* Jakoś nigdy nie mogłem zrozumieć tego człowieka *powiedział uśmiechając się* Ale myślę, że teraz Tobie jest lepiej, że nie musisz się z nim zadawać *dodał* Ale mam nadzieję, że odnajdziesz kiedyś drugą połówkę *uśmiechnął się* Ja osobiście zazdroszczę Twojemu wybrańcowi *zarumienił się*
Offline
Praktykant (złoty)
*Uśmiechnęła się do niego *No swoją drugą połówkę to już znalazłam *Powiedziała uśmiechając się*Tylko żę go dawno nie widziałam *Powiedziała smutna*Mam nadzieje że niedługo się pojawi
Offline
Uczeń kl.I (złoty)
A kto jest tym wybrańcem *zapytał z ogromną ciekawością*
Offline
Praktykant (złoty)
Shane nie znasz niedawno się pojawił *Powiedziała uśmiechając*
Offline
Uczeń kl.I (złoty)
*zastanowił się chwilę* No. Nie znam *kurcze. szkoda, że nie pojawiłem się wcześniej-pomyślał* Najważniejsze, że odnalazłaś swoje szczęście *zasmucił się*
Offline
Praktykant (złoty)
No zobaczymy jak to wyjdzie*Powiedziała uśmiechając się*Ty też na pewno znajdziesz *Uśmiechnęła się *
Offline
Uczeń kl.I (złoty)
Ja miałem pewną osobę w zasięgu ręki *popatrzył na Khat* Ale niestety ją straciłem *skierował wzrok w sufit* Niestety, ale ja mam zawsze pecha w życiu. Nigdy nie idzie tak jakbym tego chciał. Nawet ostatnio nie miałem z kim rozmawiać *powiedział z głębokim wyrazem smutku*
Offline
Praktykant (złoty)
Oj Will nie mów tak spokojnie ułoży ci się *Powiedziała uśmiechając się do niego ciepło *Oj teraz masz z kim no a za dwa dni będziesz miał dosyć bo ja jestem straszną gadułą
Offline
Uczeń kl.I (złoty)
*popatrzył na Khat* Uwierz mi. Przez półtora roku tyle się działo w Wenecji, że *przerwał na chwilę* Ja tam nie chcę wracać *odwrócił wzrok w stronę okna. westchnął. znów popatrzył na Khat* ale Tobą się nie znudzę. Możesz mi uwierzyć. Zawsze mi miło się z Tobą rozmawia *uśmiechnął się na chwilę*
Offline
Praktykant (złoty)
Zobaczymy o powiesz za dwa dni *Uśmiechnęła się do niego .Zastanawiała się czy może poruszyć temat o Wenecji ale ugryzła się w język widać było że Will nie chętnie o nim mówi *
Offline
Uczeń kl.I (złoty)
Za dwa dni będę mówił to samo *uśmiechnął się* Ale najważniejsze, że to co złe mam za sobą. Tylko szkoda, że tak nagle wszyscy odchodzę od Nas *popatrzył w sufit* Dobrze, że chociaż Ty jesteś teraz koło mnie *uśmiechnął się do Khat*
Offline
Praktykant (złoty)
No spokojnie ja Cię nie opuszczę*Powiedziała uśmiechając się*Mnie tak łatwo się nie pozbędziesz
Offline
Uczeń kl.I (złoty)
To dobrze. Chociaż Ty będziesz obok mnie *uśmiechnął się* Może spotkamy się kiedyś u mnie w domu w Wenecji. Jest naprawdę fajny i duży. Tylko chwilowo w remoncie *znów się uśmiechnął* Mam nadzieję, że razem z Shanem będziesz szczęśliwa *dodał*
Offline
*Z oddali mozna bylo uslyszec ciezkie kroki glanow. Kroki zblizaly sie do PW. Do pokoju weszla Isk ubrana tak jak zawsze . Szyje jej zdobila oboza z cwiekami na rece pieszczota, na nogach glany oraz czarne rajstopy, czarna gotycka sukienka bez ramionczek. Wlosy rozpuszczone no i dzis bylo widac jej tatuaze ktore miala zrobione nad piersia , to mialy byc kruki ale nie za bardzo je przypominaly.Spojrzala sie na Khat i Will'a* Witajcie dzieci *usmiechnela sie do nich*
Offline
Praktykant (złoty)
Ja też*Uśmiechnęła się*No to ja cię zapraszam dzisiaj do siebie *Powiedziała uśmiechając się *No mój dom ogólnie nie zalicza się do największych ale jest nawet fajny *Uśmiechnęła się do niego i wstała* to co idziemy ?
Ostatnio edytowany przez Khaterine Davies (2013-02-23 19:57:19)
Offline