Praktykant (złoty)
Jak słońce *powiedziała uśmiechając się i wyszła z gabinetu*[A oczywiście mogę post pod postem =_) no i jak wejdę do lasu no znów -50 nie będzie]
Ostatnio edytowany przez Khaterine Davies (2011-05-11 16:46:18)
Offline
Profesor
[nie ma innej opcji xD]
*Wypuscila powietrze nosem.*
Trzymaj ta scierke przy sobie.. Na wszelki wypadek
*Zasmiala sie*
Offline
Praktykant (złoty)
[To fajnie]
Offline
Praktykant (złoty)
Okey... *Zaśmiała się zostawiając puchar i wypuszczając śmierdzącą ściere.* Co tam u Ciebie? *Zapytała bo w sumie dawno nie rozmawiały.*
Offline
Profesor
Wiesz.. ten kamien, ktory mi dalas..
*Zapiela bluze pod szyje, by Inez nie widziala, ze dziewczyna nie ma go na sobie*
Wysysa ze mnie moc... by sam mogl dzialac.
Offline
Praktykant (złoty)
*Zamrugała kilkakrotnie.* Co?! *Zerwała się na równe nogi i juz chciała si8ę teleportować do sklepu*
Offline
Profesor
*Pokiwala powoli glowa*
Czuje.. doslownie czuje, jak cale cieplo umyka ze mnie, gdy go nosze..
*Spojrzala na nia*
To czarnomaginczy przedmiot..
Offline
Praktykant (złoty)
Nie możliwe... *Machneła ręką. Udawała, że nie wie o co może chodzić.*
Offline
Profesor
*Westchnela cicho i machnela jedna z rozdzek. Ta chyba nalezala do Setha. Nie wpasowala jej sie za bardzo do reki, lecz przywolala kieliszek pelen krwi. Zamknela oczy i zamoczyla usta w osoczu*
Offline
Praktykant (złoty)
Nie możliwe... *Powtórzyła ciszej. starała się myśleć o czyjś innym.*
Offline
Profesor
Jakos... damy rade. Black obiecal pomoc.. ale.. nie widzialam go dlugo..
*Powiedziala cicho*
Offline
Praktykant (złoty)
Też go nie widziałam. *Powiedziała.* A właśnie. Myslisz, że dałoby radę sprowadzic do nas Amelie? *Zapytała.*
Offline
Profesor
Amelie?
*Powtorzyla*
Nie mialam z nia zbyt dobrego kontaktu, nie wiem, jak jej znalesc..
[ock?]]
Offline
Praktykant (złoty)
Bo Isk się żaliła, że brakuje jej przyjaciółki. *Powiedziała i uśmiechnęła się lekko.*
[ możliwe że mam gdzieś jej gg.. Wszystkich z ps miałam kiedyś xD ]
Offline
Profesor
[ ooo to napisz koniecznie ]
*Pokiwala lekko glowa*
Wyslij do niej sowe.. Moze odpowie.
*Usmiechnela sie i odstawla na blat pusty kieliszek*
Offline
Praktykant (złoty)
Okey... Postaram się. *Powiedziała.*
Offline
Profesor
Rozgadalas sie dzis, nie ma co..
*westchnela i zaczela machac nogami w powietrzu*
Offline
Praktykant (złoty)
*Zaśmiała się.* A jakaś taka zmęczona jestem. *Wyszczerzyła się.* Nie sprawdzasz czy pracują? *Zapytała po chwili.*
Offline
Profesor
Ufam im.
*Usmiechnela sie lekko*
Offline
Praktykant (złoty)
*Zaśmiała się.* Rozumiem... *Zerkneła na w połowie czysty puchar. Wywróciła oczami.* No wyczyszczę już ten jeden do końca. *Wstała i wzięła go do ręki. Spojrzała na scierkę.* Ale nie ta ściera! *Powiedziała.*
Offline