*Weszła do klasy i rozejrzała się. Kiwnęła głową z satysfakcją i podeszła do biurka. Rozłożyła na nim kilka pergaminów, poprawiła kałamarz i usiadła na swoim miejscu.*

*Spojrzała na Nicole z uśmiechem.* Cześć. *Wyszczerzyła się.* Tylko bez psorów. Mam ochotę zarzucić nogi na biurko. *Zaśmiała się.*

To co wolisz bardziej oficjancie, pani profesor Herdi ? * Zaśmiałam się *

*weszla do sali* Mam nadzieje ze sie nie spoznilam*powiedziala i sie usmiechnela. Spojrzala Nicol* Hej*usiadla gdzies tam*

Ostatnio edytowany przez Sydney Austien (2011-04-15 15:55:03)

Cześć Syd. *Uśmiechnęła się.* Pewnie coś wymyślą... Mam nadzieję, że pozytywną. I dzięki! *Wyszczerzyła się spojrzała na zegarek.* No dobra, zaczynajmy.

Ostatnio edytowany przez Inez Herid (2011-04-15 15:56:28)

Ja im pomogę. * Poruszałam zabawnie brwiami, wyciągnęłam różdżkę na ławkę *

* moja ręka powędrowała w górę *

Nie zgłaszajcie się. *Powiedziała.* Kto pierwszy ten lepszy. *Wyszczerzyła się.* Nicole. *Kiwneła jej głową.*

Dokładnie. Transmutacja - to bardzo złożona dziedzina magii polegająca na przemienieniu jednej rzeczy w inną. Możliwe jest także transmutowanie większej liczby przedmiotów, oraz transmutacja organiczna, czyli organizmów żywych. Wymaga wielkiego skupienia oraz perfekcji. Nawet najmniejsze przejęzyczenie się, źle wypowiedziane zaklęcie może skończyć się tragicznie zarówno dla danego przedmiotu jak i dla czarodzieja wykonującego daną transmutację. *Powiedziała.*

*Wyszczerzyła się do Nicole kręcąc powoli głową. Usiadła na biurku.* Jednym z odłamów transmutacji jest transfiguracja. Na czym ona polega? *Zadała kolejne pytanie.*