W tej sali są okrągłe stoły trzyosobowe dużo miejsce i światła. Wszędzie są różne rzeczy do wróżenia i mała, pomarańczowa szczerząca się dynia, na fotelu dla nauczyciela.
Najgorsze jest to, że odtrącamy naprawdę fajnych chłopaków, którzy zrobiliby dla nas wszystko, tylko dla jakiegoś skurwysyna, który nawet nie raczy spojrzeć nam w oczy.