A ja dałam Inez pierścionek * wyszczerzyłam się, czekając na odpowiedz Kath byłam taka ciekawa o co jej chodziło * Od poranka aż do nocy zawsze skora do pomocy * uśmiechnęłam się do Syd *

Ostatnio edytowany przez Nicole Anderson (2011-04-18 17:52:16)

*Zmarszczyła czoło i spojrzała na Khat.* He? O kogo Ci chodzi *zapytała.* A tobie w czym pomóc Syd?

No bo nie ma sukienki ani butow*powiedziala. Bal mial juz byc w PS ale ona dalej nie byla przygotowana. usmeichnela sie do nich* Pomozycie cos wybrac?

Pewnie że tak, ale najpierw wyduszę z Khat to co miała powiedzieć. *Powiedziała.* więc Khat... O co chodzi? *Zapytała.* Wczesniej mogłaś powiedzieć a teraz nie?

Ta Inez to najlepszy partner partnerow*zasmiala sie. Poparzyla to na Inez to na Nicol* Swietna z was para*parsknela smiechem*

Dobra to ja lecę*Powiedziała i wyszła z PŻ*A jeżeli chodzi o sukienkę to ci mogę pożyczyć*Wyszła z PŻ*

Ostatnio edytowany przez Khaterine Davies (2011-04-18 18:00:30)

Taa... dobrały się dwie wariatki. *Zaśmiała się.* Khaaat... *Powiedziała błagalnie, przeciągając sylaby.* no i zwiała. *Skrzywiła się.*

Ostatnio edytowany przez Inez Herid (2011-04-18 18:01:13)

*zasmiala sie* Chyba Khate przestraszyla sie noza*powiedziala patrzac w strone drzwi*

Ja za Godzine będe więc jak ciebie spotkam to ci powiem*Powiedziała*A i ja nie boje się noży*Powiedziała i ostatecznie wyszła*

No ja myślę, bo może mnie nie być * weszłam zamykając drzwi i znowu rzuciłam się na poduszki, obok dziewczyn
* tyle tu ognistej a my nie pijemy! * rzuciłam dziewczynom po jednej butelce, łyknęłam ognistej * Inez, miałaś racje!