Tez ladna*powiedziela do Wendy* A ja jak wygladam?*zapytala sie i obrocila w kolko*

*Zapukal do drzwi. Wiedzial, ze chłopcy nie mogą wchodzić do dormitoriów dziewczyn. Oparł się o ścianę*

*Zapomniala o wlosach. Szybko wziela gumke i pare spinek. Wszystkie wlosy spiela styly w kok tylko sprzodu luzno byla grzywka i dwa pasma wlosow okrzajaca twarz. Siegnela po blyszczyk i stwierdzila ze dzis moze troche wiecej niz tylko blyszczyk. Nalozyla wiec cien do oczow i rzesy bezbarwna maskara bo normalna by sobie oczy pomalowala na czarno. Policzki leciutko przejechala pudrem. Na koniec wziela srebny lancuszek ze smokiem i go ubrala. Spojrzala na swoje odbicie w lustrze* Dobra gotowa*powiedziala. Szybko jej to wyszlo. Uslyszala pukanie. Podeszla do drzwi i je otworzyla. Usmiechnela sie do Jacea*Czesc

Naszyjnik

Ostatnio edytowany przez Sydney Austien (2011-04-20 16:01:52)

Cześć. *Wyszczerzył się* O kurde... To znaczy... Ślicznie wyglądasz. *Wyszczerzył się i spojrzał na swoją rozpiętą marynarkę.* To jak? Idziemy? *Uśmiechnął sie*

Cześć * uśmiechnęła się do chłopaka, który stał za drzwiami* Jestem Wendy, chyba się jeszcze nie poznaliśmy*dodała, uśmiechając się do niego*

* Pobiegła na chwilkę do łazienki zrobić makijaż* zaraz wracam * rzuciła, gdy była w drzwiach. Usiadła przed lustrem, pociągnęła jasno fioletowym cieniiem powieki, nałożyła maskarę na rzęsy i czerwoną szminkę na usta. Wybiegła z łazienki i ruszła w stronę drzwi dormitoria*

Jace. *Usmiechnal sie do Wendy i ruszyl za Syd*

*Wbiegła do pokoju i rzuciła sie na łóżo. Zakryła twarz poduszka i wrzasnęła, żeby sie uspokoić. Opadła cięzko na materac.*

*Usłyszała pukanie.* Proszę. *Powiedziała nawet nie zdejmując poduszki z głowy.*

*Słysząc znajomy głos przez chwilę zastanawiała się czy zdjąć poduszkę czy nie. W końcu odsłoniła twarz i spojrzała z bólem na Emily. Uścisnęła ja lekko.*