Dyrektor
Baseny, zjeżdżalnie, jacuzzi, masaże wodne i wiele innych.
Offline
Praktykant (złoty)
*Pojawiła się przed budynkiem. Już stąd było słychać głośny szum wody.* Czad! *Krzyknęła patrząc na liczne zjeżdżalnie.*
Offline
Praktykant (złoty)
*Pojawiła się za Inez*No no fajnie tu powiedziała *No to chodzmy*Powiedziała idąc do kasy*
Offline
Praktykant (złoty)
*Poszła do kasy. Kupiła sobie karnet na godzinę i weszła do szatni. W przebieralni wyczarowałą sobie strój kąpielowy, aby żaden mugol nie zauważyła. Po co się męczyć z szafkami. Różdżkę zawinęła w ręcznik aby nie było jej widać. Wyszła i zaczekała na Khat.*
Offline
Praktykant (złoty)
*Kupiła bilet wyczarowała czarnt strój w białe paski i weszła na basen z ręcznikiem*No to na co najpierw idziemy?
Offline
Praktykant (złoty)
*Weszła na basen.* Trudny wybór... Ale chodźmy na zjeżdżalnie! *Zlapala Khat za reke i pobiegla do schodow. Slizgala sie co kilka krokow, ale nie zamierzala zwalniac.*
Offline
Praktykant (złoty)
Uważaj bo się wywrucisz*Powiedziała uśmiechając się weszły na szczyt *No to kto jedzie pierwszy?
Offline
Praktykant (czerwony)
* Pojawiła się przed aquaparkiem, bo jak dobrze usłyszała, dziewczyny własnie się tu wybierały. Weszła do środka, kupiła całogodzinny bilet po czym udała się do szatni i wyczarowała sobie swój granatowy strój. Wyskoczyła na basen by dogonić dziewczyny*
Offline
Praktykant (złoty)
*Rozejrzala sie sprawdzajac czy nie ma pilnujacych ratowników.* Razem! *Krzyknela i popchnela Khat. Sama skoczyla do rury zaraz za nia.*
Offline
Praktykant (złoty)
*Krzykła bo się tego nie spodziewała woda nalała jej się do nosa bo jechała na brzuchu czuła że rospęczały się z minuty na minute*
Ostatnio edytowany przez Khaterine Davies (2011-10-19 19:53:27)
Offline
Praktykant (czerwony)
* Wskoczyła do większego basenu do pływania. Nadal wypatrywała dziewczyn*
Offline
Praktykant (złoty)
A ona jechala na plecach tuz za Khat. Krzyknela wesolo. Odepchnela noga dziewczyne aby jechala szybciej.*
Offline
Praktykant (złoty)
*Jakimś cudem obruciła się na plecy*Co mnie pchasz*Powiedziała wystawiając jej język czekając ąż będzie koniec zjeżdżalnia była strasznie długa*
Ostatnio edytowany przez Khaterine Davies (2011-10-19 19:59:52)
Offline
Praktykant (złoty)
Narzucam tempo. *Zasmiala sie i w tym momencie wpadly do wody. Zachlysnela sie i wyplynela.* Super! Ja chce jeszcze raz! *Krzyknela w basenie obok dostrzegla znajoma postac.* O Wendy doszla. Wendyy! *Krzyknela i pomachala dziewczynie aby ja zauwazyla.*
Offline
Praktykant (złoty)
*Wpadła do wody czyła jagby walła w ściane wynurzyła się*Ale super!*Powiedziała no to chodzmy jeszcze raz*
Offline
Praktykant (złoty)
Chyba nas nie widzi. *Powiedziala.* Kto pierwszy na gorze! *Krzyknela i dopadla schodow. Znowu a malo co sie nie zabila.*
Offline
Praktykant (złoty)
No hej to nie fer*Powiedziała i wbiuegła na góre doganiając Inez lecz poślizgnęła się i złapała Inez*
Offline
Praktykant (czerwony)
Czesć! * Krzyknęła wyskakując z basenu. Pobiegła do nich na górę*
Offline
Praktykant (złoty)
Aa! *Krzyknela tracac rownowage kiedy Khat ja pociagnela. W ostatniej chwili zlapala sie barierki i utrzymala na nogach.* Nie zabijaj mi sie tu! *Wyszczerzyla sie.* O! Wendy! Myslalam ze tam zasnelas. *Wyszczerzyla sie.*
Offline
Praktykant (złoty)
Nie buj się w kąńcu mam ciebie*Powiedziała uśmiechając się*No to idziemy*Powiedziała teraz już w miare ostrorznie iść do góry kjiedy była już na szczycie odsuneła się tak na wszelki wypadek od zjerzdzalni*
Offline