*Uśmiechnęła się.* Tak. O wile lepiej... Nam. *Cały czas się uśmiechała. Pozwoliła mu prowadzić taniec i swobodnie dostosowywała się do jego ruchów. Potrząsnęła głową odrzucając włosy do tyłu.*

Po kilku następnych utworach zatrzymała się.* Może chwila przerwy? *Zapytała oddychając szybko. Przetarła dłonią wilgotne czoło.*

*Parsknęła śmiechem.* No to się nazywa być przekonującym. * Rozejrzała się i dyskretnie wyjęła różdżkę.* Chłoszczyść. *Szepnęła i stolik ponownie był czysty.* To co teraz? *Zapytała. Uśmiechała się a w oczach tańczyły jej wesołe iskierki.*

Hmm... Lepiej bym tego nie ujęła. *Powiedziała i zawołała kelnera.* Ognistą. *Powiedziała rzucając mu krótkie spojrzenie.*

Oj nie wiem, nie wiem... Mam mocną głowę. *Wyszczerzyła się. skłamała bez mrugnięcia okiem. Alkohol działał na nią bardzo szybko.* Masz Konkurencje! *Poruszyła brwiami.*

No dobra... Jej to nikt nie pobije... 8Powiedziała i wypiła duszkiem cały bursztynowy płyn. Skineła po kelnera aby podał następną kolejkę.*

[Taa xD ]

*Pokiwała głową przywołując na twarz półuśmiech. Skinęła głową Sethowi, kiedy nalał jej ognistej i napiła się. Szklanka została w połowie pełna. Spojrzała na niego nieco zamglonym wzrokiem.* Wygram! *Wyszczerzyła się.*

Ostatnio edytowany przez Inez Herid (2011-09-26 16:34:50)

*Nagle w głowie zaświtał jej pewien pomysł.* Założymy się? *Uśmiechnęła się tajemniczo. Jeszcze nie miała pomysłu o co ale...*

*Gdyby nie taka ilość alkoholu z pewnością by się nie zgodziła, ale...* Zgoda. *Kiwnęła głową.* Jeśli ja wygram to... *Zastanawiała się dłuższą chwilę.* Przestaniesz mnie męczyć psychicznie... *Powiedziała w końcu. Po chwili na twarz wrócił jej uśmiech. Uniosła szklankę w górę.* Stoi?

I fizycznie też! *Dodała szybko przypominając sobie jego pomysły, typu napaść z nożem...* A ty masz jakieś uściślające warunki? *Zapytała zastanawiając się jak się wymigać w razie czego.*