Profesor
Choc Emily kocha mieszkac wraz ze swoja przyjaciolka-Inez, sama tez potrzebuje chwili wytchnienia..
Emily nieczesto bywa w swoim domu. Jest dla niej za duzy... zbyt pusty... Dziewczyna ma nadzieje, ze od czasu do czasu, beda sie tu pojawiac jej przyjaciele.
Wyglad z zewnatrz.
Sypialnia Emi:
Lazienka Emi:
Pokoj dla gosci:
Pokoj dla gosci 2:
Lazienka dla gosci:
Lazienka dla gosci 2:
W jej domu nie ma ani kuchni, ani jadalni.. W koncu Emily ma specjalna diete. Kiedys, mozliwe na potrzebe przyjaciol bedzie musiala dobudowac te pokoje.
Weranda
Salon:
Offline
Profesor
*Siedziala w swoim salonie na kanapie, trzymajac nogi na stoliku do kawy. Trzymajac w dloni pilot przeskakiwala z kanalu na kanal ziewajac od czasu do czasu. Jej uwage przykula mugolska bajaka :Chowder". Osunela sie w kanapie i przymknela oczy sledzac przygody bohatera kreskowki*
Offline
Profesor
*Zapukał do drzwi jakby niepewnie, może bał się że pomylił numer? Kto wie?*
Offline
Profesor
Swój los we własne ręce mocnoo chwyć Nie możesz z boku tkwić Musisz NAJLEPSZYM BYYYĆ! Więc opuść już na zawsze cieeemny kąt I trzeci bieg dziś włącz Najleepszyy bąaadź! Najlepszy zawsze Booądź ! Najlepszy Bądź Bądź Bądź, Bądź Bądź Bądź Bądź, Bąaadź Bądź Bądź Bądź Bądź Bądź Bądź Bądź Ahhhh Baaaadz!
*Rozglegl sie cienki glos z telewizora. Emily zachichotala wpatrujac sie w zywe kolory. Zawsze potrafilo jej to poprawic humor.*
Prosze!
*Krzyknela odwracajac glowe w strone wyjscia z salonu. Zdjela nogi ze stolika po czym siegnela po pilot i wylaczyla telewizor*
Offline
Profesor
*otworzył drzwi*Hm... taka duża i bajeczki ogląda?*Zacmokał i zaśmiał się. Zdjął buty i podszedł do niej*Hej kochanie*Pocałował ją delikatnie w policzek*
Offline
Profesor
*Wywrocila oczami*
No nie mow, ze nie lubisz mugolskich kreskowek!
*Pokrecila glowa z niedowierzaniem*
Czeesc
*Powiedziala z usmiechem na ustach, wstajac z kanapy*
Offline
Profesor
Hm... na czym to stanęło?*Spytał drapiąc się po głowie*
Offline
Profesor
Hmm.. nie pamietam.
*Zasmiala sie*
Chyba,ze mi przypomnisz.
*Poruszyla porozumiewawczo brwiami*
Offline
Profesor
*Zaśmiał się cicho i objął ją w pasie*A może teraz pamiętasz coś więcej?
Offline
Profesor
Nie, nadal nic.
*Potrzasnela glowa pokazujac biale zeby w usmiechu*
Offline
Profesor
*Włożył swoją rękę pod jej koszulkę dotykając jej pleców*A teraz?
Offline
Profesor
No cos mi swita...
*Wyszeptala przysuwajac sie bardziej do niego. Wpatrywala sie w jego oczy*
Offline
Profesor
*Pocałował ją namiętnie zdejmując powoli jej bluzkę*
Offline
Profesor
*Odwzajemniala jego pocalunki. Miala ochote sie odsunac, zaprotestowac, jednak nie zrobila tego. Z cichym westchnieniem pozwolila mu na kontynuacje.*
Offline
Profesor
*Zdziwiło go że nie zaprotestowała. Kontynuował zdejmowanie*
Offline
Profesor
*Starala sie nie rozesmiac widzac jego wyraz twarzy, co wcale nie bylo takie latwe. Zachichotala w koncu patrzac mu w oczy*
Offline
Profesor
*Zdjał z niej bluzkę*To nie jest śmieszne* pocałował ją*
Offline
Profesor
*Miala ochote wywrocic oczami albo cos z tych rzeczy. Instynktownie odwrocila sie majac jakby wrazenie, ze ich poczynania obserwuje pol szkoly!!! -.- xD*
Offline
Profesor
Przepraszam*Powiedział i cofnął się o krok. Też miał takie wrażenie, ale cóż: "Przeszkadza Ci publika?"*
Offline
Profesor
*Skinela glowa bijac sie ze swoimi myslami, jednoczesnie przeklinajac sie w duchu za te slowa. Przechylila glowe lekko na bok*
Offline